Czy marihuana jest narkotykiem i czy uzależnia?
Polecane pytania
Zadaj własne pytanie
Hmm chciałabym sie dowiedzieć czy marihuana jest narkotykiem i czy są jakies po tym skutki uboczne jak bierze sie ja np 4 razy tylko w calym dotyczczasowym zyciu??

Sprobuj na http://dojrzewamy.pl. Pisza ponad 2000 odpowiedzi dziennie!

Zdania na ten temat są podzielone. Jedni uważają że marihuana jest narkotykiem przez który 60% narkomanów stoczyło się na dno, inni że to zwykła używka, która nie uzależnia. Jedno jest pewne w Polsce zakazane jest posiadanie, uprawa i używanie tego zielska, więc lepiej trzymac się od tego z daleka. Z drugiej strony w Holandii ta roślina jest zalegalizowana, co więcej można tą ją palic w każdej knajpie :)

Marihuana JEST NARKOTYKIEM... z tym ze nie zalicza sie do tych ,,ciezkich" narkotykow, ale jak inne UZALEZNIA.
@Krishak
w Holandii maryśke spostrzegaja tak jak u nas papierosy ( dla tych co nie wiedza, papierosy tez mozna uznac za baardzo slaby narkotyk) wystarczy ze znajdziecie sobie w necie sklad, z ktorego sie papieros sklada.
@Krishak
w Holandii maryśke spostrzegaja tak jak u nas papierosy ( dla tych co nie wiedza, papierosy tez mozna uznac za baardzo slaby narkotyk) wystarczy ze znajdziecie sobie w necie sklad, z ktorego sie papieros sklada.

Każdy narkotyk to narkotyk:) Innego pojecia nie ma. Nie ważne, czy bierzesz regularnie, czy od czasu do czasu. Każdy taki "gagatek" to zwykły ćpun. Lepiej z tym skończyć. Po co palić??? Szkoda kasy i nie opłaca się. Jak paliłaś już 4 razy, to już swoją ciekawość zaspokoiłaś.

jest narkotykiem i może uzależnić tak jak każda inna rzecz,

btw. a co do konsekwencji po 1 spaleniu pluca oczyszczaja sie przez pol roku ;) przez marihuane mozna miec problemy z pamiecia, koncentracja itp.

ojjjj gdyby nie był to narkotyk nie bylby zakazany w Polsce. wiesz od tego sie tyje... jak palisz to pozniej masz niepohamowaną chęć na jedzenie... ehhhh sama to przeszlam i 15 kg w góre ;/

odpowiedz na pytania z nagłowka:
TAK, TAK.
kurde, ludzie, po cholere wam brac ten shit? dla szpanu przed kumplami? tak, chyba tylko po to... gdybyscie byli sami na wyspie to wąpie że by się wam chciało.
TAK, TAK.
kurde, ludzie, po cholere wam brac ten shit? dla szpanu przed kumplami? tak, chyba tylko po to... gdybyscie byli sami na wyspie to wąpie że by się wam chciało.

Tak, trawka uzależnia. Jednak uzależnia tylko psychicznie a nie fizycznie tak jak naprzykład amfetamina. Pale trawke od dwóch lat i mogę napisać z własnego doświadczenia że mam problemy z zapamiętywaniem. Poza tym nie widzę innych złych efektów palenia. Będe palił do końca życia, wiem o tym już teraz i to nie dla tego że muszę, tylko dla tego że chcę. Kocham trawkę i już:D Nikt nie wie że pale, a robie to praktycznie cały czas. Nie pal syfu od dilerów, jak masz zamiar palić to postaraj się i wychoduj sobie własne roślinki. Dilerzy często maczają trawke w różnych chemicznych roztworach żeby uzależniać dzieciaki.
Gdy brakuje mi THC, to nie trzęsą mi się ręce i nie wariuje jak jakiś ćpun w delirce, tylko brakuje mi mojej "zbakanej" osoby. Trawka nie przeszkadza mi w niczym, ucze się, pracowałem w wakacje, zdaje prawo jazdy jak każdy normalny człowiek. Poprostu nie wolno brać bezmyślnie narkotyków, bo są one największym złem. Jeśli chcesz palić po to żeby było fajniej na zabawie to idz się powiesić, po za pół roku weźmiesz dropsa lub kreche, w tym samym celu. Nie pije alko, nie biore chemików, jaram czysty gras i nigdy nie przestane. Pokój wszystkim prawdziwym.
Gdy brakuje mi THC, to nie trzęsą mi się ręce i nie wariuje jak jakiś ćpun w delirce, tylko brakuje mi mojej "zbakanej" osoby. Trawka nie przeszkadza mi w niczym, ucze się, pracowałem w wakacje, zdaje prawo jazdy jak każdy normalny człowiek. Poprostu nie wolno brać bezmyślnie narkotyków, bo są one największym złem. Jeśli chcesz palić po to żeby było fajniej na zabawie to idz się powiesić, po za pół roku weźmiesz dropsa lub kreche, w tym samym celu. Nie pije alko, nie biore chemików, jaram czysty gras i nigdy nie przestane. Pokój wszystkim prawdziwym.

oczywiscie ze jest i uwazam ze niepowinno sie jej brac wogole nie tylko dlatego ze jest to zabronione przez prawo a jesli jusz sie wzielo to trzeba jak najszybciej z tym skaczyc a jesli jest juz zapuzno to nalezy zglosic sie do specialisty

Brać? :P
Ludzie jak już to jarać :D
Jest narkotykiem, ale słabym. Jak się pali sporadycznie, to nie jest to takie złe. Zdarzają się tylko dziury w mózgu - co jest momentami straszne!
Trzeba uważać, żeby nie zacząć za często jarać po prostu, bo wtedy to zwykle się sięga jeszcze po coś mocniejszego =]
Ale jeśli jarało się 4 razy w życiu, to nic takiego. Dopiero za 3 razem porządnie kopie, więc wątpie, by były jakieś skutki uboczne ;]
Ludzie jak już to jarać :D
Jest narkotykiem, ale słabym. Jak się pali sporadycznie, to nie jest to takie złe. Zdarzają się tylko dziury w mózgu - co jest momentami straszne!
Trzeba uważać, żeby nie zacząć za często jarać po prostu, bo wtedy to zwykle się sięga jeszcze po coś mocniejszego =]
Ale jeśli jarało się 4 razy w życiu, to nic takiego. Dopiero za 3 razem porządnie kopie, więc wątpie, by były jakieś skutki uboczne ;]

a u mnie na podworku se rosnie roslinka ktora do zludzenia przypomina konopie , ale nie sprawdzalem (na sobie) czy to naprawde jakas polska odmiana , niedaleko mojej ulicy rosnie sobie cala laczka tej otoz roslinki , ale gdyby to byla marihuana to napewno by sie tym kawalkiem laczki policja zainteresowala, hehe ale caly czas mnie zastanawia coz to moze byc ;) pozdrawiam

" gdybyscie byli sami na wyspie to wąpie że by się wam chciało. "
Stary jak nie :D Cisza spokoj, pełen lajt, do tego troche THC... no qrwa raj !! ;D
Marihuana tak jak napisal wyzej kolega, nieuzaleznia fizyczne tylko wlasnie psychicznie... Zapie**** dzien w dzien do pracy/szkoly, nic nieidzie jakbys tego chcial... wtedy zajebiscie jest RAZ NA JAKIŚC CZAS ... usiasc sobie w fotelu, albo wylozyc sie na lóżku, zapalic i wrzucic dobra komedie ;-) oczywiscie mozliwe jest to tylko w holandii bo przeciez w polsce jest to zakazane i niema tego w sklepach ... <rotfl2>
Stary jak nie :D Cisza spokoj, pełen lajt, do tego troche THC... no qrwa raj !! ;D
Marihuana tak jak napisal wyzej kolega, nieuzaleznia fizyczne tylko wlasnie psychicznie... Zapie**** dzien w dzien do pracy/szkoly, nic nieidzie jakbys tego chcial... wtedy zajebiscie jest RAZ NA JAKIŚC CZAS ... usiasc sobie w fotelu, albo wylozyc sie na lóżku, zapalic i wrzucic dobra komedie ;-) oczywiscie mozliwe jest to tylko w holandii bo przeciez w polsce jest to zakazane i niema tego w sklepach ... <rotfl2>

Tak, marihuana zdecydowanie uzależnia, ale nie tak samo jak inne narkotyki. Uzależnia psychicznie, nie fizycznie i po dłuższym czasie używania. Znam osoby palące rok, czy 2 lata, które bez problemu potrafiły całkowicie odłożyć marihuane. To zależy od twojej psychiki. Trawka jest uznawana za narkotyk miękki. Jak dla mnie coś co rośnie w ziemi i jest roślina nie może być narkotykiem, ale zdania są podzielone. Po prostu jest ustanowione jako narkotyk. Ja mam na ten temat swoje własne zdanie. Nie musisz sie martwic po 4 razach nie wystąpią żadne skutki uboczne. Może po 4 latach palenia;) marihuana może być wstępem do brania twardych dragów, których nikomu nie polecam, po prostu trzeba sie pilnować i kontrolować. Na koniec jeszcze dodam ze grass jest zdrowszy od tytoniu czy alkoholu i nie rozumiem ludzi (szczególnie tych którzy nigdy nie mieli z tym do czynienia) twierdzących, że to takie zło. Dlaczego zabraniają nam palić? Przecież to nasze życie i nasze decyzje;) w końcu jesteśmy wolni..;)

anarchy666
odpowiedz na pytania z nagłowka:
TAK, TAK.
kurde, ludzie, po cholere wam brac ten shit? dla szpanu przed kumplami? tak, chyba tylko po to... gdybyscie byli sami na wyspie to wąpie że by się wam chciało.
Ojj... gdybym byla sama na wyspie jeszcze porosnietej trawka to palilabym dzien w dzien xD tego wcale nie robi sie dla szpanu to jest po prostu zaj******:) kocham ten stan... nie wazne czy widza mnie koledzy czy nie . jak zapale to wszystko mam w d... takze na pewno nie robimy tego dla szpanu. sproboj a sie przekonasz...;) oczywiscie do niczego nie namawiam
odpowiedz na pytania z nagłowka:
TAK, TAK.
kurde, ludzie, po cholere wam brac ten shit? dla szpanu przed kumplami? tak, chyba tylko po to... gdybyscie byli sami na wyspie to wąpie że by się wam chciało.
Ojj... gdybym byla sama na wyspie jeszcze porosnietej trawka to palilabym dzien w dzien xD tego wcale nie robi sie dla szpanu to jest po prostu zaj******:) kocham ten stan... nie wazne czy widza mnie koledzy czy nie . jak zapale to wszystko mam w d... takze na pewno nie robimy tego dla szpanu. sproboj a sie przekonasz...;) oczywiscie do niczego nie namawiam

Grass Rox ;]

uważam że nie uzależnia...może siętylko tk wydawac.. heh skutki uboczne są ale nie u wszystkich.. hmmm od czasu do czasu mozna zapalić dla zabawy:D

w sumie to zioło oczyszcza płuca:D

było ale kiedyś! teraz już nie jest lekiem na raka bo jest zasilne wszyscy którzy to hoduja zawsze dodaja czegos od siebie aby polepszyć działania...

jest to narkotyk i uzaleznia ale nie radze hoc sam biore a jestem bardzo bardzo mlody 11 lat

Po pierwsze, marihuana została zdelegalizowana po tym jak trafiła do U.S.A z Mexyku i to właśnie mexykanie nazywali kwiaty konopi marihuaną. Holandia utrzymuję się z uprawy konopii, bo przynosi to rocznie kraju olbrzymie zyski! Po za tym konopie mogłyby być uprawiane bez zawartości THC na włóka, papier, odzież, liny, farby, lakiery, oleje .. tego jest mnóstwo, ale rząd nie chce bo wyparło by to renomowane marki na rynku. Co roku w Polsce, odbywają się manifestacje na rzecz legalizacji, w tym roku ukazała się nawet płyta. Moim zdaniem powinno być chociaż tak, że każdy by mógł uprawiać na własne potrzeby, a policja by się nie czepiała, bo wyroki są surowe. Bądź za posiadanie na użytek własny nie było by się karanym. Więzienie jest dla przestępców!!! Tyle tu dzieci, że nie mam pewności czy którykolwiek zrozumie tok mojego myślenia, ale próbuje... bez urazy, ale nie które komentarze są żałosne!

Wy jesteście pojeba....Marichuana to narkotyk nie..... MArichuana to lek na raka dla tych kturzy nie umiom jeść lek Przeciw bulowy to nie narkotyk narkotyk to klej,amfa,koka,tabsy,sped konopia ulecza

Nie palicietylko dlatego że policja zabrania i myslicie ze to zle.....To otwiera umysl i uzywasz wiecej muzgu niz zwykle.....
I Zgadzam sie z smaczny_timon
I Zgadzam sie z smaczny_timon

hmm...wiecie co wam powiem.. MARIHUANA UZALEZNIA!! ja przez marihuanę chłopaka straciłam traktował mnie jak szmate w głowie było mu tylko to zeby sobie zajarać..fakt faktem ze siegał czasem po narkotyki cieższe typu: feta, dragi ale rzadko sie to zdarzało najczescie na imprezach...dlatego jak mi wytłumaczycie ze "MARIHUANA NIBY NIE UZALEZNIA"?? ja nigdy nie paliłam i nie mam zamiaru bo wiem czym to moze sie skonczyć..sa osoby ktore juz naprawde z powodu uzaleznienia marihuanowego musza zasiegac po porady specjalistów..pamietajcie NIE PALCIE! choc nie uzaleznia to robi straszne dziury w mózgu co prawie każdy z was o tym wspomina w swej wypowiedzi..czy to was nie przeraza?? Dr.Joint- widziałeś kiedys ze człowiek chory na raka dotał maryske do zapalenia?? mysle ze nie masz racji... anarchy666- z Tb zgadzam sie w 100%. pamietajcie nie palcie!!!!

Droga Patrycjo obejrzyj sobie film The Union - prawda o marihuanie. Sa tam pokazane osoby, ktore lecza raka marihuana. Jest to rowniez lek na stwardnienie rozsiane i inne dolegliwosci. Polecam rowniez przeczytac raport WHO czyli swiatowej organizacji zdrowia. A jesli chodzi o Twojego chlopaka, to coz - przykro mi. Po prostu byl szmaciazem i bez trawki traktowalby Cie tak samo. Trawka ma skotki rowniez negatywne - nie ma co do tego watpliwosci, lecz nie zmienia osobowosci jak np alkohol. Co najwyzej rozleniwia. Pale od kilku lat codziennie i z przerwami tygoniowymi, kilkutygodniowymi, miesiecznymi... i oprocz "chetki" zapalenia nie czuje nic wiecej. Po prostu nie pale. Nie jestem ani rozdrazniona ani nie miewam z tego powodu depresji. Z reezta to bardzo indywidualna sprawa. Lecz jest jeden alarm - palenie trawy od dzieciaka na prawde moze poryc psyche, bo mlody, nieuksztaltowany jeszcze umysl nie powinien byc odurzany niczym! A szczegolnie trawa - sprawia ona ze niczym sie nie przejmujesz a przeciez kazdy z nas powinien nauczyc sie jak radzic sobie z problemami. Natomiast jesli chodzi o osoby dorosle, nie jest on tak wyniszczajacy jak niektorzy sadza. A juz na pewno nie powinno sie tego zabraniac, to indywidualna sprawa kazdego czlowieka co robi ze swoim zyciem!

hmm .... jak wzięłaś ją tylko 4 razy to nie ale nie próbuj więcej ! ;P

prawda jest taka trawka jest zajebista ale wszystko co zeje..ma swoja 2 stronę medalu:/,a wiec tak:)mam 30 lat pale od 16 roku życia od 18 codziennie,były małe przerwy ,ale nawet ich nie pamiętam:).Od 4 lat zaczęła mi przeszkadzać nic mi się nie chce najchętniej to bym się tylko zjarał i siedział w domu ,a prowadzę firmę i uwierzcie bardzo przeszkadza takie lenistwo:(.ciągle mówię ,że ostatnie 5g i już nie pale,kończy się ,a ja już dzwonie i zamawiam następne nie wiem jak sobie już z tym poradzić.I dla tego Śmiać mi się chce jak ktoś tutaj pisze że nie uzależnia "uzależnia i to bardzo!!!!"nawet nie zdajecie sobie sprawy jak bardzo:(.Marichuana jest dobra jak ktoś pali 2x w msc-u ,a nie codziennie!!!i obawiam się,że teraz bez pomocy lekarza się nie obejdzie.ŻYCZĘ POWODZENIA TYM KTÓRZY PALĄ CODZIENNIE;D

Marihuana zarówno jak i inne narkotyki - uzależnia. Nie ważne czy jest narkotykiem lekkim czy też ciężkim. Samo słowo `narkotyk` powinno kojarzyć się nam z uzależnieniem. Wzięłaś tylko 4 razy - to o 4 razy za dużo. Jasne, wszystko jest dla ludzi i wszystkiego można próbować. Ale po co? - Aby i skracać, i komplikować sobie życie? To nie ma sensu. ;) A więc lepiej zaprzestań na tym.
Czy uzależnia i czy są skutki uboczne? - Po jakimś czasie uzależnia, a skutków ubocznych jest masa. W sumie, to też zależy od człowieka. Jedni uzależniają się od tego po jednej dawce, inni.. trochę później. Ale nie ma co się zastanawiać. Narkotyki - to głupota. Także jeśli nie chcesz skończyć tak jak większość narkomanów nie sięgaj więcej w stronę narkotyków. ;)
Czy uzależnia i czy są skutki uboczne? - Po jakimś czasie uzależnia, a skutków ubocznych jest masa. W sumie, to też zależy od człowieka. Jedni uzależniają się od tego po jednej dawce, inni.. trochę później. Ale nie ma co się zastanawiać. Narkotyki - to głupota. Także jeśli nie chcesz skończyć tak jak większość narkomanów nie sięgaj więcej w stronę narkotyków. ;)

typowa wypowiedz człowieka który nie ma zielonego pojęcia o marichuanie

typowa wypowiedz człowieka który nie ma zielonego pojęcia o marichuanie
