Obama vs. Clinton- kto powinien wygrać?
PROLINK
Polecane pytania
Zadaj własne pytanie
Kto powinien wygrać? Co byłoby lepsze dla USA i świata? Proszę o bardzo subiektywne odpowiedzi.
Sprobuj na https://dojrzewamy.pl. Pisza ponad 2000 odpowiedzi dziennie!
Prosisz o subiektywne odpowiedzi???
Dziwne, ale jak chcesz.
Według mnie lepiej byłoby, gdyby wygrał Obama : )
Dziwne, ale jak chcesz.
Według mnie lepiej byłoby, gdyby wygrał Obama : )
OBAMA!
Szczerze mówiąc to nie interesuje mnie zbytnio USA, gdyż nie przepadam za tym krajem, ale jak już jest takie pytanie - Obama.
To teraz zapytam... dlaczego taki wybór?
Witam!
A dlaczego pytasz o dwóch kandydatów tej samej parti?
Przecież oni nie walczą ze sobą o prezydenturę, tylko o kandydowanie na kandydata na prezydenta.
Tylko jedna z tych osób będzie walczyła o prezydenturę w USA z kandydatem partii republikańskiej.
Może więc być tak, że ani Obama ani Clinton prezydentem nie zostaną.
A dlaczego pytasz o dwóch kandydatów tej samej parti?
Przecież oni nie walczą ze sobą o prezydenturę, tylko o kandydowanie na kandydata na prezydenta.
Tylko jedna z tych osób będzie walczyła o prezydenturę w USA z kandydatem partii republikańskiej.
Może więc być tak, że ani Obama ani Clinton prezydentem nie zostaną.
Z tej prostej przyczyny, że ze względu na popularność obecnie urzędującego prezydenta i jego partii jest oczywiste, że kandydat republikański nie zostanie prezydentem. Pytanie można było zadać w ten sposób: czy prezydentem zostanie Obama, czy Clinton?
Być może masz rację, ale tylko "być może".
W polityce nie ma rzeczy oczywistych.
Bush rzeczywiście nie ma wysokich notowań, ale w końcu to nie on startuje w wyoborach.
Czy widziałeś (-aś) jakiekolwiek sondaże pokazujące rywalizację pomiędzy republikanami a demokratami?
W polityce nie ma rzeczy oczywistych.
Bush rzeczywiście nie ma wysokich notowań, ale w końcu to nie on startuje w wyoborach.
Czy widziałeś (-aś) jakiekolwiek sondaże pokazujące rywalizację pomiędzy republikanami a demokratami?
Co do "być może" się zgadzam... Wykazałem się nadmierną gorliwością co do zadanego pytania. Co do sondaży: tym bym nie wierzył (co pokazała polska scena polityczna). Mam rozumieć mat, że jesteś republikaninem w polskim wydaniu?
Nie powiedziałbym, że jestem republikaninem w polskim wydaniu (tym bardziej, że nie wiem co to miałoby wg Ciebie znaczyć).
Na forum nie wypowiadam się praktycznie na tematy w dziedzinie polityki i wielu innych (ten wątek, to wyjątek ;-).
A mówiąc dokładniej jestem (na forum)bardzo monotematyczny, co łatwo sprawdzić w moich postach.
Uważam, że pewne tematy (takie jak np. religia, polityka, etyka) nie nadają się do dyskusji internetowej, choć z drugiej strony są bardzo interesujące.
Natomiast w mojej ulubionej dziedzinie "reguły dyskusji", rozumowania, wnioskowania są jednoznaczne i łatwe do weryfikacji. I właśnie dlatego ją lubię.
I to by było na tyle.
Pozdrawiam!
Na forum nie wypowiadam się praktycznie na tematy w dziedzinie polityki i wielu innych (ten wątek, to wyjątek ;-).
A mówiąc dokładniej jestem (na forum)bardzo monotematyczny, co łatwo sprawdzić w moich postach.
Uważam, że pewne tematy (takie jak np. religia, polityka, etyka) nie nadają się do dyskusji internetowej, choć z drugiej strony są bardzo interesujące.
Natomiast w mojej ulubionej dziedzinie "reguły dyskusji", rozumowania, wnioskowania są jednoznaczne i łatwe do weryfikacji. I właśnie dlatego ją lubię.
I to by było na tyle.
Pozdrawiam!
Nie chcesz się wciągnąć w polityczną rozmowę, rozumiem. Z resztą wyjątkowo jasno dajesz do zrozumienia dlaczego.
Co do wypowiadania się na tematy polityczne... nie zgadzam się z Twoim zdaniem co do ich przydatności do dyskusji internetowej (ale to nic nie zmienia). Trzeba tylko przy nich zachować kulturę języka i zdrowy rozsądek. To wszystko (choć dla niektórych i tak nieosiągalne).
Ja również pozdrawiam i to by było tyle.
Co do wypowiadania się na tematy polityczne... nie zgadzam się z Twoim zdaniem co do ich przydatności do dyskusji internetowej (ale to nic nie zmienia). Trzeba tylko przy nich zachować kulturę języka i zdrowy rozsądek. To wszystko (choć dla niektórych i tak nieosiągalne).
Ja również pozdrawiam i to by było tyle.
Obama!


