Ojciec Alkoholik...?

1. Zadaj pytanie
2. Odpowiedz
3. Dowiedz sie więcej
PROLINK

Polecane pytania


Zadaj własne pytanie

Ojciec Alkoholik...
Napisano 12-09-2008 18:16
Hej.
Mam taki problem.
Mój ojciec pije. Co jakiś czas ma takie napady nałogu... tzn raz pije tydzień a raz dwa... a czasem tylko 2 dni... Teraz znowu się to zaczęło. Tylko, że teraz pije już ponad tydzień.
Moja mama nie raz go namawiała żeby poszedł na odwyk, ale zawsze jak tylko o tym wspomniała pozostawało wyłącznie echo...Od ostatniej takiej akcji minęło jakieś niecałe dwa miesiące... Teraz było okropnie w domu, mama już była tak zdołowana że chciała złożyć pozew o rozwód... ja to zawsze bardzo przeżywam ale nie tylko ja moi dwaj młodsi bracia także. Mama mówi że tata te pijaństwo ukrywał już przed ślubem ale dopiero po ślubie wszyło szydło z worka...
Codziennie rano gdy wstaję zastanawiam się czy w końcu przestanie pić...
Z nim to jest tak: wstanie rano, umyje się, zje coś, pożyczy od kogoś pieniądze i już pod sklep...;(
Dziś mama rozmawiała z policjantem i pytała go co może zrobić żeby zmusić go żeby poszedł się leczyć... on jej powiedział że może iść na przymusowe leczenie... czy ja wiem czy to pomoże...? A jak poskutkuje tylko na kilka miesięcy i znów będzie tak samo...? Ja mam już dosyć patrzenia jak mój ojciec się zatacza...Albo jak jacyś obcy ludzie go przywożą do domu bo sam nie jest w stanie zrobić ani kroku..
Dziś np. go nie widziałam od rana... wziął dowód i pojechał gdzieś... ;(
Mam dopiero 15 lat ... Chcę mieć normalnego ojca ;(

Pomóżcie mi proszę... Co ja mam zrobić.?
Ojciec Alkoholik...
Napisano 30-10-2025 05:53:23
Sprobuj na https://dojrzewamy.pl. Pisza ponad 2000 odpowiedzi dziennie!
Ojciec Alkoholik...
Napisano 12-09-2008 20:17
, przez Shameeka
Twoja mama powinna się zapisać na spotkania osób współuzależnionych. Tam jej powiedzią, jak poradzić sobie z alkoholikiem w domu.
Jeśli Twój tato sam nie będzie chciał się leczyć, to wątpię, żeby przymusowy odwyk coś dał. Zwykle alkoholik musi stracić coś ważnego, żeby się otrząsnąć i zobaczyć co robi ze swoim życiem. Przykre, ale zwykle prawdziwe.
Ojciec Alkoholik...
Napisano 14-09-2008 12:48
, przez tifani16
Shameeka am racje trzeba chciec by sie wyleczyc. Mozesz z nim porozmawiac jak bedzie trzeźwy i powiedziec szczerze co czujesz gdy on pije, nie bój sie mowic prawdy wkurzy sie ale napewno to przemyśli
Ojciec Alkoholik...
Napisano 06-01-2009 15:56
, przez niska
trudna sprawa, pogadaj z nim spokojnie bez nerwów bez niepotrzebnego stresu ani krzyku, ale jak będzie trzeźwy, nie załamuj się, wiem, to jest bardzo trudne, ale musisz jakoś wpłynąć na niego, tak jak wyżej wygarnij mu, co przeżywasz gdy widzisz codziennie go pijanego pod sklepem i czego się boisz, Tata Was bardzo kocha, ale jest człowiekiem chorym, uzależnionym od alkoholu i sam sobie z nałogiem nie poradzi, nie bój się jego reakcji, zadowolony na pewno nie będzie, ale przemyśli twoje słowa i może wreszcie dotrze do niego to, że nie ma to żadnego sensu, bo może przez to stracić rodzinę rzecz najważniejszą w życiu, w tej rozmowie poproś go, jeżeli Cię kocha , niech jutro też będzie trzeźwy. Następnego dnia poproś go o to samo: ,, Tato, jeżeli mnie kochasz, bądź jutro trzeźwy." Próbuj tak do skutku, aż dotrze do niego fakt, jak bardzo zależy Tobie na tym, aby był zdrowy,aby był trzeźwy. Twój tata potrzebuje bardzo , ale to bardzo wiele pomocy od Was od Ciebie i od Mamy. Musicie mu w tym pomóc. Poproś Mamę, aby poszła do przychodni leczenia uzależnień i tam dostanie fachowe wskazówki, jak ma postępować, aby pomóc ojcu, pomóc przez to Wam wszystkim. Trochę ściągnęłam z innej wypowiedzi na innym forum, ale co tam, mam nadzieję, że moje rady wiele Ci pomogą, ponieważ ja też mam 15 lat i mój kolega z klasy również ma ojca alkoholika, wygarnął mu co przeżywa przez niego każdego dnia, niestety nie dotarło to do serca jego ojca, bowiem się od nich wyprowadził, mam nadzieję, że kiedyś do niego dotrze, co stracił, że rodzina była i jest najważniejsza w jego życiu, że powinien z tym skończyć i wrócić do nich. Życzę Ci z całego serca, aby Twój tata zrozumiał, jak bardzo ważni jesteście w jego życiu i przestał pić. Trzymam kciuki, aby się udało ;]
Ojciec Alkoholik...
Napisano 07-01-2009 14:38
, przez Sonny123
Eee... porozmawiaj z nim jak bedzie trzeźwy... moim zdaniem taka rozmowa jest bezcelowa... ;] poiwe " Dobrze coreczko juz wiecej nie bede, bardzo cie kocham " zrobi sobie 2 tygodnie przerwy i dalej ogien... ;] ja radze ci sie na to uodpornic, i starac sie tym nie przejmowac, twoja mama powinna z tym cos zrobic ... ;] cos o tym wiem...
Ojciec Alkoholik...
Napisano 10-01-2009 01:52
wiem ze to dosyc kontrowesyjne ale ja bym sprobowal napic sie razem z nim albo pewnego dnia wrocic do domu naj***any i caly zarzygany ( moze jakby przejrzal na oczy i zobaczyl ze rodzina zaczyna mu sie walic to by zaczal sie bac..), ale moj ojciec to nie twoj, nie wiem czy to by podzialalo czy nie pogorszylo sprawy, ogolnie mowi sie zeby pijacemu nie stwarzac komfortu picia czyli byc dla kogos takiego chamskim na maksa jak pije, mysle ze to dosyc skuteczne,
Ojciec Alkoholik...
Napisano 10-01-2009 13:11
, przez Sonny123
Działa ;] olej jak wroci pijany, traktuj jak powietrze ;]
Ojciec Alkoholik...
Napisano 01-08-2009 22:10
to wszystko co tutaj piszecie nie ma sensu...sama mam taką samą sytuacje tylko ze ma 14 lat...to nie jest takie proste bo ani prozby ani grozby nie działają...mój ojciec wiele razy pobił mame ale ona boi sie zrobic cos z tym bo za kazdym razem jest coraz gorzej...sama tego juz nie wytrzymuje jestem załamana nerwowo i wiem ze nic nie zdziałąm ani ja ani moja rodzina i Ty również Karola...oni sami muszą dojsc do tego ze chcą przestac pic...nikt inny im nie pomoze bo sami musza to zrobic.
Ojciec Alkoholik...
Napisano 03-08-2009 23:39
Zaproście księdza do domu. Może ksiądz coś zdziała. Zaaranżujcie spotkanie. Módlcie się o Waszych ojców. Szczera modlitwa ma wielką moc.
Ojciec Alkoholik...
Napisano 06-08-2009 13:42
, przez aleska91
Musi sam chcieć sie leczyc i dopiero udac sie do specjalisty. Sila sie nie zdziala.
Ojciec Alkoholik...
Napisano 22-08-2009 01:28
, przez erxsik
Pierwsza sprawa to odstaw ojca wez mame porozmawiajcie czy napewno chcecie z tym skonczyc bo to jest najwazniejsze stanowcze koniec bo takie ja nie wiem, ja nie moge, ja nie mam jak, albo ja sie boje itp. nie maja sensu bo bedziecie sie meczyc przez cale zycie a takie wyprowadzenie kogos z alkoholizmu wcale nie jest takie trudne trzeba tylko chciac byc stanowczym i czasami trzeba podjac drastyczne srodki...
gg 6242389
Odp: Ojciec Alkoholik...
Napisano 06-04-2010 12:06
, przez G0sia
Łatwo wszystkim powiedzieć: porozmawiaj z nim. Myślicie ze alkoholikowi pomorze zwykla rozmowa? NIE. Mój ojciec jest alkoholikiem, mama wyjechala do Anglii i nie mam rodzenstwa. Zostałam sama. Każdy wie jaki jest problem ale nikt nie pomaga. Juz nie raz wygarnelam ojcu wszystko. I co? I dalej nic. Jest godzina 11:50 a moj ojciec juz wrocil do domu podpity. Wiec nie mowcie zeby z nim porozmawiac szczerze...
Odp: Ojciec Alkoholik...
Napisano 24-10-2012 01:38
Tak szczera rozmowa nić nie da. Ja mam ten sam problem.Mój ojciec jest alkoholikiem pije bije awanturuje sie na nic nie daje potrafi wypominac sprzed kilku lat gdy poprosiłam go o 2 zł na bułke lub na buty kazał mi iść pod latarnie. Próbowaliśmy wszystkiego ale nic to nie daje. Tak juz jest od ponad 20 lat a teraz jest coraz gorzej. Już nie wiemy co robić
pytanie:
odpowiedź: