Jak go zdobyć :( Pomocy...?
PROLINK
Polecane pytania
Zadaj własne pytanie
Faceci nie są ślepi, na prawde. Ja np jak se z jakąś fajna laską pogadam w szkole 3 min to juz jestem ucieszony i se np mysle o tym w domu z kilkanascie minut... ( co nieznaczy ze z innymi nie gadam godzinami np ;) ) Jasne ze sie staraj, ubieraj sie w jakies miniówki albo wiesz.. takie dekolty (to działa bardzo mocno na facetów ) Gwarantowane ze sie... "podnieci" ;p 2 razy w miesiacu... troche malo. Sprobuj czesciej. rozmawiaj z nim jaknajwiecej, w rl i na gg, napewno wkoncu sczai i moze sam w Twoim kierunku tez zacznie dzialac ^^ A jesli chcesz zrobic probe czy mu zalezy na Tobie to np. Nie odzywaj sie do niego przez 2 tygodnie i patrz czy on do Ciebie pierwszy tez zagaduje.
;]
;]

Sprobuj na https://dojrzewamy.pl. Pisza ponad 2000 odpowiedzi dziennie!

może daj mu to bardziej do zrozumienia że mu się podobasz;] albo rozmawiaj z nim nie jak przyjaciółka tylko tak inaczej ostrzej ^^


rozumiem tez tak mialem i teraz jestem z nia prawie po slubie. w tym zec jest powinnas go wziasc na bok i porozmawiac w prost jesli w jego twarzy zobaczysz niechec nie warto se rwac serca. jesli go kochasz to walcz o niego i powiedz co czujesz to jest jedyne rozwiazanie pa pa powodzenia artek

sluchaj kinga powiem ci tak jesli chlpak nie moze docenic i zauwazyc twa milosc dal bym se spokoj i nie zawracal se glowy. nie masz o co walczyc zycie nie konczy sie na 15lat tyle idzie dalej takze zostaw go i badz wolna jak ptak az znajdziesz tego jedynego i bedziesz pewna ze on cie nie skrzywdzi... powodzenia artur

Ja na twoim miejscu bym nie mówiła , że go kocham . To wszystko popsuje jeśli on nie czuje tego samego do ciebie .
Poproś żeby ci w czymś pomógł a potem pocałuj go w policzek i podziękuj :) mi to ostatnio jakoś pomaga za każdym razem ...
Poproś żeby ci w czymś pomógł a potem pocałuj go w policzek i podziękuj :) mi to ostatnio jakoś pomaga za każdym razem ...

ja właśnie poszłam do gimnazjum i poznałam tam bardzo fajnego chłopaka. uśmiechamy się do siebie na przerwach itd.dziś nawet z nim trochę gadałam.ale jak widzę do z jakąś jego koleżanką to jestem strasznie zazdrosna.co zrobić żeby dac mu do zrozumienia że mi się podoba?piszcie,proszę.jak coś to moje gg : 8415868 ;] z góry dzięki ;]

co mi z tego wiadomo nastolatki zakochują się co 5 minut xD

Hej . . .
Poznałam pewnego chłopaka o imieniu Marcin . . .
Ma 17 lat . . .
Był on moim wsparciem gdy zostawił mnie chłopak bo własnie przez niego się poznaliśmy . . .
Wiedziałam o Tym, że sie mu podobam po pewnym czasie zaczelismy ze sobą flirtować . . .
Dopiero potem zorjentowalam sie ze mi na nim zalezy ze go Kocham . . .
On dal mi do zrozumienia ze nie chce być nie fair wobec kumpla i nie bedzie ze mną . . .
Ale dalej pisał ze mną byłpo miło bardzo do czasu gdy powiedzialam mu ze go Kocham . . . on mi powiedział tak : "Ty chyba nie znasz znaczenia tego słowa oki pa . . ."
Nie wiem co o tym myślec:((
Poznałam pewnego chłopaka o imieniu Marcin . . .
Ma 17 lat . . .
Był on moim wsparciem gdy zostawił mnie chłopak bo własnie przez niego się poznaliśmy . . .
Wiedziałam o Tym, że sie mu podobam po pewnym czasie zaczelismy ze sobą flirtować . . .
Dopiero potem zorjentowalam sie ze mi na nim zalezy ze go Kocham . . .
On dal mi do zrozumienia ze nie chce być nie fair wobec kumpla i nie bedzie ze mną . . .
Ale dalej pisał ze mną byłpo miło bardzo do czasu gdy powiedzialam mu ze go Kocham . . . on mi powiedział tak : "Ty chyba nie znasz znaczenia tego słowa oki pa . . ."
Nie wiem co o tym myślec:((


Jak go kochasz to mu to powiedz on cie zrozumie!!;)

Daj mu bardziej znac, że Ci sie podoba ;) A jak to nie pomoze to mu to po prostu powiedz ;)
Ale jesli nic z tego nie wyjdzie to nie załamuj sie i nie trac na niego czasu... Wiem, że łatwo powiedziec, ale czasami tez łatwo zrobic...
Ale mysle, że bedzie dobrze. Powodzenia ;*
Ale jesli nic z tego nie wyjdzie to nie załamuj sie i nie trac na niego czasu... Wiem, że łatwo powiedziec, ale czasami tez łatwo zrobic...
Ale mysle, że bedzie dobrze. Powodzenia ;*

hey;)
bo mi na nk do foty taki chłopak ode mnie ze szkoły komentarza dał.
no i ja do niego napisałam dzięki..
a on na to :że nie mam za co dziękować że to sama prawda i wgl.
no i potem tak sie nam temat rozwinął i pisaliśmy..
i kiedyś na przerwie podszedł przywitał sie no i poszedł na lekcje.
w następny dzień sie do mnie uśmiechał jak sie z nim mijałam na korytarzu.;d
ale ja jestem troche wstydliwa a on jest nawet fajny,co mam zrobić żeby zwrócił na mnie więcej uwagi??
pliss pomóżcie!
z góry dziaa:)
bo mi na nk do foty taki chłopak ode mnie ze szkoły komentarza dał.
no i ja do niego napisałam dzięki..
a on na to :że nie mam za co dziękować że to sama prawda i wgl.
no i potem tak sie nam temat rozwinął i pisaliśmy..
i kiedyś na przerwie podszedł przywitał sie no i poszedł na lekcje.
w następny dzień sie do mnie uśmiechał jak sie z nim mijałam na korytarzu.;d
ale ja jestem troche wstydliwa a on jest nawet fajny,co mam zrobić żeby zwrócił na mnie więcej uwagi??
pliss pomóżcie!
z góry dziaa:)

http://www.szuper.pl/wyspa:305

Myślę, że powinnaś mu o wszystkim powiedzieć. A jeśli on zechce to nie ma problemu, lecz jeśli nie to musisz powiedzieć, że wytrzymasz z nim jako przyjacielem i, że powinniście zapomnieć o całej tej sprawie. A jeśli on kiedyś zechce powiedz, że będziesz gotowa

Może nie powinnam, ale jednak się włączę. Po pierwsze- miniówki i dekolty faceci lubią, ale raczej nie kochają. Zbyt wyzywające dziewczyny traktują jako jednorazowe przygody, żeby udowodnić coś sobie i mieć czym pochwalić się przed kolegami.Druga sprawa- uwielbiają kobiety niedostępne, nie od dziś wiadomo, że faceci to myśliwi, uwielbiają zdobywać, co z tego wynika, kobiety które rzucają im się na szyję z wyznaniami miłości są spalone na starcie. Więc dziewczyny pozwólcie aby o was walczono, zdobywano. Taka "pogoń za króliczkiem" bardziej cieszy niż podana na tacy. Bądźcie czarujące, kokietujcie, flirtujcie, jednak nie odkrywajcie wszystkich kart, facet wiedząc o waszych uczuciach traci zainteresowanie, bo wie że będzie którąś z was miał kiedy zechce. Nie miejcie czasem czasu dla niego, nawet jeśli macie go mnóstwo, chodzi o to żeby myślał, że zdobywa, że nie na każde skinienie palca was ma:) Powodzenia dziewczyny! P.S Uśmiech przede wszystkim, smutasów też nie lubią, chyba że już wpadną w sidła:D

zarywaj do niego;p

zakochałam sie jak go zdobyc pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jak chce malinke to raczej cie lubi troche bardziej ale może też chcieć tylko ciebie "zaliczyć"
Zależy jaki typ faceta jeżeli jest taki jak opisujesz może chce lecieć na 2 fronty albo porostu chce zwrócić na siebie uwage i żebyś była zazdriosna...
Zależy jaki typ faceta jeżeli jest taki jak opisujesz może chce lecieć na 2 fronty albo porostu chce zwrócić na siebie uwage i żebyś była zazdriosna...

Kinga słuchaj , jeżeli Tobie i Jemu zależy walcz . Ale nie zrób z siebie pośmiewiska .Nie śpiesz się , to jest najwazniejsze on też musi coś zrobić . . . postarać się . Jeśli chce zrób mu :D

heh.. a ja może z drugiej strony - jestem chłopakiem:
...i spotkałem w necie CUDOWNĄ dziewczynę, pogadaliśmy, dała mi GG (ja 18, Ona 16), na początku mnie przy sb przytrzymała - myślałem, że te 2-3 lata różnicy to dla mnie za dużo. Po ok. miesiącu niemal codziennych rozmów zaczęliśmy do sb pisać o wzajemnej miłości. Pewnego dnia napisała, że zapaliła. Przeżyłem wstrząs, ale jakoś o tym zapomniałem, podpisała też umowę, że już nie zapali. Dodam, że dzieli Nas 560km, cała Polska. Pomogłem Jej w matmie i co nieco w życiu (zaczynał się rok szkolny, niezdecydowana była co do szkoły, więc ojciec Jej wybrał ZSZ. Napisała, że chyba lepsze jest LO, ale nie wiedziała, jaką klasę wybrać. Pomogłem, ale niezbyt się udało - więcej później). Wysyłałem Jej też piosenki, czasem wiersz... Jak zdecydowała się zmienić szkołę na LO z początku była szczęśliwa, ale zaczęła znikać. Najpierw tydzień. Od Jej przyjaciółki dostałem info, że trafiła do klasy ze swoim byłym. Wróciła, powiedziała, że kocha i z powodu odpracowywania po zmianie szkoły będzie tylko w weekendy (poznaliśmy się w maju, gadaliśmy non-stop całe wakacje). Potem zniknęła na 3 tygodnie. Niemal sie załamałem... w międzyczasie dowiedziałem się od (już wów czas byłej) przyjaciółki, że imprezowała z ex, który prawdopodobnie sprowadził do Niej imprezę, w czasie której gdy przyszła do Niej ta przyjaciółka - były powiedział, że "on (ja) się nie liczę, bo Paula nie zmieniła statusu na fb"... Wtedy przyjaciółka od Niej odeszła - nie chciała się zadawać z taką zmienioną koleżanką (posmutniała, zrobiła się agresywna, imprezowała z ex i jego kumplami, którzy siedzieli w pace).
Weszła po tych 3 tygodniach, napisała, że nie wie, co ma mi powiedzieć - chciałem prawdę co do tego, czy jeszcze mnie kocha... Następnego dnia usunęła konto na fb i zerwała wszystkie sposoby kontaktu. Teraz wiem, że to częściowo moja wina - napisałem na Jej tablicy przy znajomych, że Ją kocham (a to ja jestem ten nieśmiały) - zrobiłem to, bo uznałem, że i tak Ją tracę.
...teraz nwm co mam robić - jeśli będę za Nią latał, może się jeszcze bardziej odsunąć, a jeśli już się zbliżę (np. przyjadę) a Ona mnie przyjmie, kumple tego ex mogą kogoś obić...
Co mam zrobić? Nie chcę Jej stracić, jest Jedyna w swoim rodzaju, Idealna...
...i spotkałem w necie CUDOWNĄ dziewczynę, pogadaliśmy, dała mi GG (ja 18, Ona 16), na początku mnie przy sb przytrzymała - myślałem, że te 2-3 lata różnicy to dla mnie za dużo. Po ok. miesiącu niemal codziennych rozmów zaczęliśmy do sb pisać o wzajemnej miłości. Pewnego dnia napisała, że zapaliła. Przeżyłem wstrząs, ale jakoś o tym zapomniałem, podpisała też umowę, że już nie zapali. Dodam, że dzieli Nas 560km, cała Polska. Pomogłem Jej w matmie i co nieco w życiu (zaczynał się rok szkolny, niezdecydowana była co do szkoły, więc ojciec Jej wybrał ZSZ. Napisała, że chyba lepsze jest LO, ale nie wiedziała, jaką klasę wybrać. Pomogłem, ale niezbyt się udało - więcej później). Wysyłałem Jej też piosenki, czasem wiersz... Jak zdecydowała się zmienić szkołę na LO z początku była szczęśliwa, ale zaczęła znikać. Najpierw tydzień. Od Jej przyjaciółki dostałem info, że trafiła do klasy ze swoim byłym. Wróciła, powiedziała, że kocha i z powodu odpracowywania po zmianie szkoły będzie tylko w weekendy (poznaliśmy się w maju, gadaliśmy non-stop całe wakacje). Potem zniknęła na 3 tygodnie. Niemal sie załamałem... w międzyczasie dowiedziałem się od (już wów czas byłej) przyjaciółki, że imprezowała z ex, który prawdopodobnie sprowadził do Niej imprezę, w czasie której gdy przyszła do Niej ta przyjaciółka - były powiedział, że "on (ja) się nie liczę, bo Paula nie zmieniła statusu na fb"... Wtedy przyjaciółka od Niej odeszła - nie chciała się zadawać z taką zmienioną koleżanką (posmutniała, zrobiła się agresywna, imprezowała z ex i jego kumplami, którzy siedzieli w pace).
Weszła po tych 3 tygodniach, napisała, że nie wie, co ma mi powiedzieć - chciałem prawdę co do tego, czy jeszcze mnie kocha... Następnego dnia usunęła konto na fb i zerwała wszystkie sposoby kontaktu. Teraz wiem, że to częściowo moja wina - napisałem na Jej tablicy przy znajomych, że Ją kocham (a to ja jestem ten nieśmiały) - zrobiłem to, bo uznałem, że i tak Ją tracę.
...teraz nwm co mam robić - jeśli będę za Nią latał, może się jeszcze bardziej odsunąć, a jeśli już się zbliżę (np. przyjadę) a Ona mnie przyjmie, kumple tego ex mogą kogoś obić...
Co mam zrobić? Nie chcę Jej stracić, jest Jedyna w swoim rodzaju, Idealna...

Porozmawiaj z nim normalnie :)

Spróbuj z nim porozmawiać o tym.

Pierwszy krok w kierunku chłopaka, który Ci się podoba jest trudny, ale są na to pewne rady, spróbuj skorzystać z tych, które są na tym portalu (ja sama tam czasem piszę artykuły): Jak zagadać do chłopaka

Znaj się na franczyzie: https://6krokow.pl/franczyza-co-to-jest-i-jak-dziala/ To pierwszy stopień do sukcesu.

https://zastrzezone.pl/ile-kosztuje-zastrzezenie-miedzynarodowego-znaku-towarowego/71,17,16 Tutaj będzie wszystko.
