Mam taki problem i nie wiem jak go rozwiązać może Wy mi pomożecie:znalazłam sobie pracę na wakacje.Podczas gdy pracowałam zachorowałam na 2 dni i nie poszłam do pracy,zgłosiłam to pracodawcy a on mi powiedział,że jak jeszcze raz mi się to zdarzy to nie mam już przychodzić do pracy,no i sie zdarzyło znowu zachorowałam.Próbowałam zadzwonić do pracy i się usprawiedliwić,że mnie nie ma ale nikt nie podnosi słuchawki.Spróbowałam po weekendzie tam zadzwonić,ale dalej nikt nie odbiera.Już nie wiem co robić,z jednej strony zrozumiałam,że już i tak nie mogę przyjść po tym jak zachorowałam drugi raz,więc nie wiem czy dalsze dzwonienie ma jakiś sens i czy prawdą jest,że pracodawca może mi nie zapłacić pieniędzy jeżeli nie zadzwonie i nie powiem,że jestem chora chociaż mi powiedział,że już nie mam po co przychodzić jeślo drugi raz zachoruje?Co mam zrobić,próbować jeszcze tam dzwonić,czy dać sobie spokój?Jeżeli mam nie dzwonić czy jeżeli pójdę po wypłatę za te dni co przepracowałam to pracodawca powinien mi wypłacić pieniądze czy nie???Proszę o radę,bo już nie wiem co robić.